Obserwatorzy

piątek, 7 września 2012

Kombinezon czy ogrodniczka?

,,Kombinezon czy ogrodniczka? Oto jest pytanie."
W tym poście hm.... nie wiem jak to ująć. Będzie coś w rodzaju za i przeciw. Sama nie wiem. W każdym razie tutaj liczy się tylko wasze zdanie. Wybierzcie co lubicie bardziej: kombinezon, czy raczej ogrodniczkę. Ja preferuje to pierwsze, ale ogrodniczkę też bym chciała. Chwila.... a wy w ogóle wiecie o co chodzi? No jeśli nie to wam wytłumaczę. 
KOMBINEZON
Mogą być krótkie, długie, na ramiączka, z rękawkiem, w kropki, w paski, z paskiem i bez paska.... Do wyboru do koloru. Ale oczywiście nie chodzi mi o taki kombinezon, np. narciarski. Chodzi mi o ten modny i praktyczny strój składający się z zarówno bluzki jak i spodni.
OGRODNICZKA
Tylko nie sugerujcie się nazwą, bo to wcale nie jest specjalny strój do ogrodu :). Jest to... ja bym chyba powiedziała, że są to spodenki z szelkami. Inaczej nie potrafię tego opisać. W każdym razie ogrodniczka jest bardzo dobra na lato, w zimę raczej się jej nie założy. Ale przynajmniej jest wielofunkcyjna, ponieważ nadaje się i do chodzenia do szkoły, i chociażby do miasta. Ale nie radziłabym zakładać ich do restauracji :)
 
 
A teraz pytanie do was. Co wybieracie? Ankietę znajdziecie w pasku bocznym.

XoXo

patka ;)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz